Co roku wiosną robię sobie detoks. Przez tydzień piję tylko soki i smoothie. Każdego dnia inny kolor tęczy a w niedzielę – pyszny kawowo- orzechowy koktail w nagrodę za wytrwałość.
Zasada jest prosta. Smoothie lub soków mogę pić do woli ale za to nic innego nie wchodzi danego dnia w grę. To jest jak wiosenna pobudka dla mojego organizmu. Odpoczywa on od ciężkostrawnych potraw i syci się dużą dawką witamin- przez całe 7 dni.
Jeśli tylko to możliwe staram się aby owoce i warzywa pochodziły z upraw ekologicznych- to ma być detoks a nie ponowne zatruwanie organizmu.
Tak gdzie nie mogę dostać świeżych owoców używam mrożonych- najlepiej tych zerwanych własnoręcznie w moim ogrodzie i przechowywanych w mojej obszernej zamrażarce. Oczywiście jeśli tylko wcześniej wszystkich ich nie zjem przez długa zimę.
Na rozgrzewkę zostawiam Wam przepis na moje ulubione karmazynowe smoothie z sokiem z buraka z mrożonymi malinami. To jest pyszne i jakie zdrowe! Smacznego!
SMOOTHIE Z SOKIEM Z BURAKA I MROŻONYMI MALINAMI 1 szkl świeżo wyciskanego soku z buraków
1/2 szkl. mrożonych malin
1 szkl świeżych malin
1/2 banana
1 łyżka soku z cytryny
1/2 szkl soku z granatu (opcjonalnie).
Mrożone owoce przelewamy dużą ilością wrzątku, odcedzamy. Wraz z pozostałymi składnikami blendujemy na gładki koktajl. Pijemy natychmiast lub przechowujemy w lodówce.
Każde smoothie w moim detoksie jest „na coś”- to akurat wspomaga pracę serca, dostarcza duże ilości żelaza oraz wspiera moją kobiecą menopauzalną gospodarkę hormonalną.
|