Co tu dużo pisać- zdjęcia mówią same za siebie. Ta sesja wchodzi w moim rankingu do top 10 najlepszych moich sesji dekoracyjnych. Piwonie chciałam fotografować od lat ale tak trudno przy moim zajętym grafiku- wstrzelić się idealnie w sezon- jest przecież taki krótki.
A tu trzeba było zgrać koordynację 3 osób, Ani Simon, która wykonała bukiety, Renaty Mogilewskiej, która tak pięknie i cierpliwie pozowała oraz mnie, która stylizowała i fotografowała. Do tego jeszcze potrzebna była piękna słoneczna pogoda , wolne 2 dni w kalendarzu i …. efekt widzicie sami.
*
*
*
*
*
*
*