O tym jak uczę fotografii kulinarnej innych przeczytasz tutaj.
Fotografia kulinarna to moja pasja. Zrodziła się z potrzeby tworzenia a raczej „odtwarzania” piękna. Dla mnie jest to żmudny proces odnalezienia harmonii, balansu i istoty fotografowanego obiektu. Szukam nowego świeżego spojrzenia, stąpam po cienkiej linii gdzie kończy się już fotografia kulinarna a zaczyna stylizowana fotografia przedmiotu. Mój cel jest dość jasno sprecyzowany: po pierwsze ma być smacznie, po drugie pięknie. Jeśli odbiorca patrząc na moje zdjęcie myśli „Och! muszę to zjeść”- odniosłam sukces, jeśli pierwsza myśl to ” Ależ piękna fotografia”- jestem daleka od celu. Oczywiście im więcej zmysłów odbiorcy pobudzę tym większy odniosłam sukces, jednak to smak i wyobraźnia kulinarna interesują mnie najbardziej.
W dzisiejszych czasach nadmiernej konsumpcji i technologizacji coraz częściej tęsknimy za prostotą i naturą. Moje zdjęcia wyrażają właśnie tą tęsknotę. Im prostsza stylizacja tym lepiej, im bliżej natury pokaże dany produkt tym bardziej jestem zadowolona. Fotografuję tylko przy dziennym naturalnym świetle i nie używam żadnych fotograficznych sztuczek. Jeśli coś na fotografii wygląda jak świeżo zerwane z drzewa, to dlatego że właśnie takie jest. Fotografowanie rzeczy „takimi jakie są” moim zdaniem jest najlepszą drogą. Prawda zawsze obroni się sama. Prawda to Piękno.
Osoby zainteresowane współpracą lub wykorzystaniem moich zdjęć proszę o kontakt mailowy: greenmorning.pl@gmail.com.