Moi Drodzy, dziś prezentuję kolejną sesję, która powstała podczas mojego lutowego pobytu na Sycylii. Można ją obejrzeć już w kioskach w czerwcowym wydaniu magazynu Weranda Country. Sesja miała być kolorowa i pokazywać obfitość młodych warzyw, które możemy użyć do czerwcowego gotowania, mam nadzieję, że mi się udało. A właściwie udało się nam – bo przy sesji aktywnie mi towarzyszyła moja nieoceniona asystentka Ania Simon, która jest mistrzynią gotowania pysznych zup.
Szczególnie przypadła mi do gustu jej zupa z młodej cebulki, której zdjęcie i przepis (dzięki uprzejmości magazynu) podajemy poniżej. Życzę smacznego a po resztę przepisów na dzisiejsze pyszne zupy zapraszam do kiosków. Znajdzie tam, starą recepturę mojej babci na marchewkową zupę mleczną, oryginalny przepis na pokrzywowe cappuccino, klasykę w postaci włoskiej minestrone oraz nietypowe rzodkiewkowe gazpacho z wędzonym tabasco oraz szparagowo-groszkową zupę krem z mlekiem kokosowym. Poleciała Wam już ślinka?
ZUPA Z MŁODEJ CEBULKI 2 pęczki dymki Ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę, cebulkę cała siekamy wraz ze szczypiorkiem. Smażymy na maśle czosnek i połowę cebuli do zeszklenia, dodajemy ziemniaki i dalej obsmażamy. Zalewamy bulionem i gotujemy do miękkości warzyw. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku, dodajemy resztę cebulki i śmietanę, zagotowujemy i miksujemy na krem. Na patelni rozgrzewamy masło moczymy w nim kromki bagietki, posypujemy, parmezanem i odrobina szczypiorku, wkładamy na chwilę do nagrzanego piekarnika aż ser się rozpuści a bułka zrobi chrupiąca. Podajemy zupę z ciepłymi grzankami, posypaną siekanym koperkiem.
Można do zupy dodać też inne zioła, np szałwię, tymianek lub oregano.
|
Dzis bede robic ta zupe, lece do sklepu po cebulke!!
Koniecznie 🙂
Brzmi cudownie. Też planuję tę zupkę. Ale najpiękniejsza jest mimoza. Jaka szkoda ze u nas jest dla niej za zimno.
Tak mimozę uwielbiam i też żałuję, że u nas nie rośnie.
Zrobiona i zjedzona. Bardzo ciekawa zupka. Powiedziałabym, że to dość daleka, młodsza kuzynka vichysoisse. Taka trochę bezczelna pannica, co to ma w nosie konwenanse i w przypadku braku śmietany chętnie zada się z kozim serkiem. Pycha.
Super pomysły. Chętnie wypróbuję taką zupę z młodej cebulki bo zawsze robiłam z tej „starej” ;)))
Ciekawy wpis
Dzięki, będę odwiedzać:)