Przepis na ten wybitnie dobry świąteczny deser znajdziecie w grudniowym wydaniu Weranda Country w mojej (chyba???) w miarę stałej tam rubryce. Zapraszam do kiosków bo Weranda już w sprzedaży.
Deser „Makowa Panienka” to jeden z moich lepszych eksperymentów kuchennych ostatniego półrocza. Mascarpone, masa makowa, pokruszony piernik, mandarynki, skórka pomarańczowa- to nie mogło się nie udać i musiało być pyszne! Spróbujcie koniecznie!
Ślicznie się to prezentuje z tym malutkim pierniczkiem i makówką
I tak samo smakuje.
Mniam, wspaniałości!
Tak przepyszne.
A ja już mam Werandę i robiłam i pyszne!!!
Ja robiłam 3 razy i za każdym razem zjadałam prawie wszystko sama. To bardzo niebezpiecznie wciągający deser- Uważaj!
Normalnie język ucieka:-) Panna młoda w całej okrasie 😉
Marzeno- to taka bardzo niefotogeniczna Panna Młoda co to jej trzeba było dużo kapeluszy i biżuterii zakładać 😉
Chciałam napisać to co Marzenka 😉
Panna młoda wystrojona :))
Z tak oszałamiającym wyglądem to nawet moja niechęć do maku zostaje pokonana! Chyba muszę podejrzeć w Werandzie jak się robi to cudo, bo coś czuję, że na Święta będzie jak znalazł 😀
Niech te święta szybko wracają ! Taka myśl przychodzi spoglądając na te smakołyki.