Wszystko zaczęło się od kupna suszarki do grzybów, których w tym roku był urodzaj niebywały. Nie nadążały więc być zjadane przez nas na bieżąco lub się suszyć na kaloryferach kuchennych. Suszarka okazała się hitem i dzięki niej nasze zapasy grzybowego suszu na następny rok przekroczyły nasze najśmielsze oczekiwania.
Kiedy sezon grzybowy dobiegł końca a ja byłam już w pełni zaprzyjaźniona z suszarką- zaczęłam szukac dla niej kolejnych zastosować. To połączyło się z nowym sezonem dostawy cytrusów z mojej ukochanej sycylijskiej farmy InCampagna oraz sesjami bożonarodzeniowymi dla czasopism ze mną współpracujących.
I tak- Cytrusy + Boże Narodzenie + Suszarka do grzybów= pomysł na dzisiaj prezentowaną sesję
Pomysł na wykorzystanie cytrusów oraz ich suszonych plastrów jako bazy dekoracji świątecznych jest stary jak świat- ale nie byłabym sobą gdybym nie dodała mu nowego twista 😉
Oprócz klasyków, jak pomarańcze nadziewane goździkami znajdziecie tu nietypowe ozdoby z różnokolorowych plastrów. Suszarka nastawiona na niewysoką temperaturę, zachowuje naturalne barwy miąższu i piękne nasycone kolory skórki.
W realizacji szalonych pomysłów i zamienianiu ich w realność pomagała mi moja serdeczna przyjaciółka, z dwoma złotymi rękami do wszelkiego rękodzieła- Agnieszka Nowak Zajrzyjcie koniecznie do niej TUTAJ i zobaczcie co potrafi. To ona wyczarowała te wspaniałe nietuzinkowe ozdoby choinkowe, które wyglądają jak przepiękna cytrusowa biżuteria. Obie zgodziłyśmy się co do tego, że mogłybyśmy nosić takie kolczyki.
Na zdjęciu poniżej zobaczyć możecie rezultat moich eksperymentów z suszeniem różnego rodzaju cytrusów :
1. Mandarynki, 2. Grejpfrut, 3. Czerwona pomarańcza, 4. Cytryna, 5. Kumquat, 6. Pamelo,
7. Limonka, 8. Pomarańcze
Pięknym prezentem może też być zamknięty w słoiku „ZAPACH ŚWIĄT”: zapakuj do słoików cynamon, goździki, anyż, suszone plastry pomarańczy, żurawinę, gałązki rozmarynu, świerku i cyprysa. Możesz wszystko dodatkowo skropić naturalnym olejkiem zapachowym (np. sosnowym). Dodaj ładną wstążeczkę, etykietę i instrukcję „Wystarczy zawartość słoika wrzucić do garnka z wrzątkiem i gotować odkryte przez paręnaście minut aby w domu zapanował zapach świąteczny”.
A jak Wy? Jakie dekoracje i prezenty szykujecie na tegoroczne Boże Narodzenie?
Czy kogoś zainspirowałam aby wyciągnąć suszarkę do grzybów w te święta?